Skąd ks. Proboszcz pochodzi?
Mała miejscowość na wschodnich krańcach Mazowsza - Liw nad Liwcem, z zamkiem książąt mazowieckich, neogotyckim kościołem. Rzeka czysta, lasy grzybowe, można zobaczyć piękny krajobraz, zwierzęta polne i domowe.
Proszę nam powiedzieć jaka była droga do kapłaństwa ks. Proboszcza oraz droga do naszej Parafii?
Głos wołający do kapłaństwa odczuwałem zawsze, Pan Bóg jest cierpliwy, prowadził mnie przez doświadczenie pracy (np. FSO), zamieszkania w hotelu, wojska, do Seminarium. Po święceniach, pracowałem w siedmiu parafiach archidiecezji warszawskiej, na ostatniej spotkałem się z budową. Budowa mnie przerażała, ale Pan Bóg miał inne plany?
Czy ksiądz jest otwarty na powstanie nowych wspólnot?
Każdy ksiądz marzy o parafii gdzie istnieją rzeczywistości żyjące Duchem Chrystusa Zmartwychwstałego. Wtedy można się nawracać, tego wszyscy potrzebujemy. Nasza rodząca się do życia wspólnota parafialna, jest jak niemowlę, które potrzebuje mleka, jak mówi św. Paweł. Od niemowlaka nie można zbyt wiele wymagać, trzeba się nim opiekować, karmić, chronić. Można powiedzieć, że są już pewne oznaki wzrostu. Dzisiejszemu światu, jak roślinom wody, trzeba Ducha życia. Trzeba ludzi, którzy mają żywą wiarę i nie boją się tracić życia dla Chrystusa. Ale to wymaga długiego wzrostu, czasu dojrzewania. W tym kontekście potrzebne są wspólnoty, by w człowieku mógł wzrastać Chrystus.
Coś na temat budowy Kościoła?
Bałem się, ale Pan Bóg to wszystko przewidział cudownie, On sam to wszystko prowadzi, ja staram się Mu zbytnio nie przeszkadzać.
Czy probostwo w naszej parafii jest trudnym zadaniem? Jak wygląda posługa (probostwo, duszpasterstwo) w tutejszej parafii?
Mam doświadczenie pracy z dziewięcioma proboszczami na siedmiu parafiach w ciągu dwudziestu lat. Osobiście nigdy nie czułem się proboszczem, na początku peszyło mnie to, gdy tak się do mnie zwracano. Jestem po to by służyć, chociaż przy mojej egoistycznej postawie to nie łatwe. Pan Bóg mam miłość do grzesznika, myślę, że uzdalnia Was, moich Parafian do wybaczenia mi różnych niestosowności i błędów. Boli to, że tak mało Parafian jest obecnych w niedzielę na Mszy św. Wielu młodych ludzi zapomina o Bogu, żyją bez ślubu, w grzechu. Inni przypominają sobie o Kościele przy I Komunii św., Bierzmowaniu, w czasie innych posług. Brak przekazu żywej wiary w rodzinie. Rozbieżność między tym co głosi Kościół a sposobem życia. Chrześcijaństwo często jawi się jako: obowiązek chodzenia do kościoła, postu, zachowywania przykazań. Trzeba ludzi, którzy wskazali by drogę, dali świadectwo. Duszpasterstwo sakramentów - zachowawcze, w takich przypadkach jest bowiem niewystarczające. Trzeba znaków jedności i miłości, które wskazują na obecność Chrystusa i pociągają do Niego. Chrześcijaństwo jest radością życia Chrystusem, Kimś, Kto kocha, daje poczucie sensu, uzdalnia do miłości. Chrystus wyprowadza z niebytu grzechu, i ten kto doświadcza tej łaski, emanuje radością, żyje pełnią życia, zmartwychwstaniem. Doświadczył bowiem, że na tym Bożym świecie nie ma nic wspanialszego, jak spotkać Chrystusa, życie nasze, w Nim się rozradować, z Niego czerpać istnienie.
Jakie ksiądz ma hobby, zainteresowania poza duszpasterskie?
Lubię muzykę!
Jakie jest motto życiowe księdza?
"Trzeba aby On wzrastał, a ja żebym się umniejszał" (J3, 30)
Jakie plany na najbliższą przyszłość? (oprócz budowy kościoła)
Ap3,20 "Oto stoję u drzwi i kołaczę: Jeśli ktoś posłyszy mój głos i drzwi otworzy, Wejdę do niego i będę z nim wieczerzał A on ze Mną."
Aby te słowa mogły wypełniać się w życiu moim i całej naszej wspólnoty parafialnej.