Czwartek XXXIII tygodnia Okresu Zwykłego

Ewangelia wg św. Łukasza 19,41-44.

Gdy Jezus był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: «O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi! Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą ...

25 lat Parafii

Objawienia Pańskiego w Bliznem

Komórki macierzyste:
na pewno szansa?

Gdyby trzeba było znaleźć jedno słowo najtrafniej opisujące, czym są komórki macierzyste dla współczesnej medycyny, to brzmiałoby ono: NADZIEJA.
W laboratoriach na całym świecie trwa obecnie wyścig o to, jak najlepiej wykorzystać możliwości komórek macierzystych w leczeniu schorzeń trawiących ludzkość. Jakich? Np. cukrzycy, Parkinsona czy skutków zawału serca.
Wiele spośród tych badań napawa optymizmem. Inne budzą niestety jednoznaczny sprzeciw etyczny. Dzieje się tak, gdy w terapiach eksperymentalnych wykorzystuje się komórki macierzyste z uśmierconych dzieci, tj. abortowanych płodów lub embrionów.
I właśnie o tym – nadziei, która może stać się beznadzieją - w dzisiejszym „Kąciku bioetycznym: dla wierzących i ateistów”.
Ludzki organizm składa się z milionów komórek.
Większość z nich to „zwykłe” komórki. Czas, choroby i urazy, jakim podlega człowiek, sprawiają, że w pewnym momencie komórkom tym zaczyna brakować “paliwa” do regeneracji. Obumierają.
Komórki macierzyste są inne: po pierwsze dzielą się, czyli regenerują nieskończoną liczbę razy. Po drugie potrafią różnicować się w inne typy komórek (dają początek tkankom i narządom organizmu).
Komórki macierzyste są więc jak matka: przynoszą nowe życie, a gdy trzeba, zastępują „zwykłe” komórki lub je odnawiają. Słowem przeprowadzają nieustanny remont w naszym organizmie.
Przykład 1: Ludzki organizm dzięki komórkom macierzystym samoistnie wymienia błonę wyścielającą żołądek średnio co 3 dni, a skórę na ciele – co miesiąc.
Przykład 2: Już kilka komórek macierzystych przeszczepionych od dawcy wystarczy, by odbudować cały układ krwionośny chorego na białaczkę.
CZY DZIĘKI KOMÓRKOM MACIERZYSTYM UDA SIĘ ROZWIĄZAĆ PROBLEM GŁODU NA ŚWIECIE A WEGETARIANIE ZACZNĄ JEŚĆ MIĘSO? W 2013 roku, w obecności kamer, szefa kuchni i krytyków kulinarnych usmażono najdroższego na świecie burgera. Ten widoczny na filmiku (wersja w języku angielskim) i wart 215 tysięcy funtów kawałek mięsa powstał… w probówce - z komórek macierzystych pobranych z żyjącej krowy. Podobno był smaczny, brakowało mu jedynie nieco aromatu. Obecnie na świecie powstają liczne startupy zaangażowane w produkcję mięsa w laboratoriach. Obiecują, że w przyszłości dzięki komórkom macierzystym będziemy mogli jeść kiełbasę ze słonia, żyrafy, a nawet… dinozaura.

Skąd pochodzą komórki macierzyste?

Każdy z nas posiada komórki macierzyste przez całe życie.
Ze względu na zdolność do różnicowania się (w inne typy komórek) wyróżniamy trzy ich typy. Weźmy pod lupę dwa spośród nich: multipotencjalne i pluripotencjalne.
KOMÓRKI MACIERZYSTE MULTIPOTENCJALNE posiadają zdolność do wytwarzania bardzo wielu, choć nie wszystkich typów komórek. Należą do nich:
1) Somatyczne komórki macierzyste: są izolowane z organizmu dziecka lub dorosłego człowieka (np. z komórek skóry, mięśni, krwi, szpiku kostnego, komórek tłuszczowych).
2) Komórki macierzyste krwi pępowinowej: pochodzą z krwi pobranej z pępowiny zaraz po urodzeniu się dziecka. Można ją następnie zamrozić i przechowywać w banku krwi pępowinowej. Jest ona stosowana w leczeniu dzieci chorych m.in. na białaczkę.
3) Komórki macierzyste owodni oraz łożyska: pobierane są z płynu owodniowego otaczającego płód w łonie matki oraz z łożyska po urodzeniu dziecka.
4) Płodowe komórki macierzyste - mogą pochodzić z martwych płodów po aborcji lub naturalnym poronieniu.
Z kolei KOMÓRKI MACIERZYSTE PLURIPOTENCJALNE są zdolne do tworzenia wszystkich rodzajów komórek organizmu (oprócz łożyska).
Należą do nich:
- embrionalne komórki macierzyste
- indukowane komórki macierzyste (iPSC)
Tu pojawia się kolejna kontrowersja.
Embrionalne pluripotencjalne komórki macierzyste są pobierane z tzw. „embrionów nadliczbowych”, tzn. dzieci powstałych w wyniku zapłodnienia in vitro, które nie zostały przeniesione do łona matek. Dzieci te, zamrożone w stadium kilkukomórkowego embrionu i przechowywane w ciekłym azocie, zostają rozmrożone, po czym pozwala się im rozwijać przez 6–7 dni do stadium blastocysty. Na tym etapie pobiera się z nich komórki macierzyste, co jest równoznaczne z ich uśmierceniem;
dzieci te stają się w ten sposób magazynem komórek macierzystych do badań lub terapii innych osób.
W 2006 roku doszło do rewolucyjnego odkrycia dokonanego przez profesora Shinya Yamanakę. Pozwoliło ono na otrzymywanie pluripotencjalnych komórek macierzystych bez konieczności uśmiercania istot ludzkich w embrionalnej fazie rozwoju. Za to osiągnięcie prof. Yamanaka został w 2012 r. uhonorowany (wraz z Johnem Gurdonem) Nagrodą Nobla w dziedzinie medycyny.
Komórki, o których mowa to indukowane pluripotencjalne komórki macierzyste (iPSC). Pochodzą one z komórek dorosłego organizmu (np. z komórek skóry), które poddaje się przeprogramowaniu, czyli cofnięciu ich rozwoju do etapu pluri- lub totipotencjalnego, w celu uzyskania komórek niezróżnicowanych. Następnie steruje się ich rozwojem, by uzyskać określony typ komórek.

Terapia komórkami macierzystymi

KOŚCIÓŁ A KOMÓRKI MACIERZYSTE: WYRAŹNE "TAK" dla badań nad somatycznymi komórkami macierzystymi, STANOWCZE "NIE" – dla badań nad embrionalnymi komórkami macierzystymi/ W 2008 roku głos nt. problemów z dziedziny bioetyki zabrał Benedykt XVI. „Jeśli istoty ludzkie w fazie życia, kiedy są najsłabsze i najbardziej bezbronne, podlegają selekcji, są porzucane, zabijane bądź wykorzystywane jedynie jako «materiał biologiczny», nie sposób zaprzeczyć, że nie są już traktowane jako «ktoś», lecz jako «coś», co jest zakwestionowaniem samego pojęcia godności człowieka. Oczywiście, Kościół ceni i popiera rozwój nauk biomedycznych, które otwierają nieznane dotąd perspektywy terapeutyczne poprzez wykorzystanie, na przykład, somatycznych komórek macierzystych (...). Zarazem czuje się on zobowiązany do oświecania sumień wszystkich ludzi, aby postęp naukowy dokonywał się naprawdę z poszanowaniem każdego człowieka, którego godność osoby należy uznać, jako że został stworzony na obraz Boga, w przeciwnym wypadku nie jest to postęp prawdziwy.”/ tłumaczenie opoka.org.pl
Terapia komórkami macierzystymi polega na wszczepieniu pacjentowi komórek zdolnych do przywrócenia uszkodzonej tkance lub narządowi prawidłowego funkcjonowania.
Trwają badania naukowe, których celem jest umożliwienie wykorzystania komórek macierzystych do skutecznej terapii wielu schorzeń.
Komórki macierzyste dają nadzieję, jeśli chodzi o leczenie m.in. nowotworów, a także chorób cywilizacyjnych, takich jak cukrzyca, Parkinson, Alzheimer, uszkodzenie mięśnia sercowego wskutek zawału i choroby oczu, w tym zwyrodnienie plamki żółtej.
Od dziesięcioleci w powszechnym użyciu są już somatyczne komórki macierzyste, które nie stwarzają problemów natury etycznej.
Wykorzystuje się je dziś w leczeniu:
  • wspomnianych chorób krwi (przeszczepy szpiku kostnego w różnych formach białaczki)
  • ran i oparzeń
  • rekonstrukcji uszkodzonych ścięgien
  • regeneracji wielu typów tkanek (np. tchawicy).
BISKUPIE KOMÓRKI MACIERZYSTE? W 2019 roku biskup WILLIAM MICHAEL MULVEY z Teksasu poddał się transplantacji szpiku kostnego, dzięki czemu uratował życie matce trójki dzieci. Kobieta była chora na nowotwór krwi. Lekarze nie dawali jej szans na wyzdrowienie. Wtedy okazało się, że komórki macierzyste biskupa Mulveya są niemal identyczne z komórkami chorej kobiety. Biskup oddał się do dyspozycji lekarzy, gdy tylko otrzymał telefon, że jego szpik kostny może komuś pomóc. “Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie” (Mt 10,8) – skomentował sprawę.
Ale nie tylko.
Niektóre z tych komórek używane są do odtworzenia komórek budujących ściany naczyń krwionośnych.
Inne są obecnie testowane pod kątem możliwości leczenia dziecięcego porażenia mózgowego, choroby Krabbego oraz innych schorzeń.
Mimo że powyższe terapie okazały się skuteczne i dają uzasadnione nadzieje na dalszy rozwój medycyny regeneracyjnej (odbudowa uszkodzonych tkanek), trzeba podkreślić, że nigdy nie będziemy w stanie wyleczyć wszystkich chorób za pomocą terapii komórkami macierzystymi.
ks. Paweł Paliga, na podstawie książki „Przewodnik: bioetyka dla młodych”
fot. jedenznas.pl

A już w przyszłym tygodniu:

Czy w badaniach naukowych można wykorzystywać zarodki zwierzęce? Co na to Kościoł?
I inne pytania dotyczące terapii komórkami macierzystymi.
Do zobaczenia.