Czwartek XXXIII tygodnia Okresu Zwykłego

Ewangelia wg św. Łukasza 19,41-44.

Gdy Jezus był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: «O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi! Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą ...

25 lat Parafii

Objawienia Pańskiego w Bliznem

Na naszym kanale na Youtubie można już odsłuchać kazania ks. Janusza Stańczuka sprzed dwóch niedziel. W Ewangelii z tego dnia Pan Jezus spotyka człowieka niewidomego od urodzenia. Spluwa na ziemię, czyni błoto ze śliny, nakłada mu je na oczy i w ten sposób uzdrawia.

Czemu ten dziwny gest? – pyta ks. Janusz i wyjaśnia:

- Od dawna Ojcowie Kościoła wskazywali, że to błoto jest symbolem działania Boga, który jeśli chce uratować człowieka, to musi czasami pogorszyć jego życie… Musi uczynić coś, na co człowiek będzie zmuszony zareagować. Bo gdyby tylko rozmawiał z tym człowiekiem, to on prawdopodobnie nic by nie zrobił. Prawdopodobnie jego stan już wykluczał łagodne działania. Ten człowiek musiał dostać mocniejszy znak.

Bóg nie raz daje nam mocniejsze znaki, abyśmy zareagowali – powtórzył ks. Janusz.

- Oczywiście to też można lekceważyć. Nie dociera do nas, że żona/mąż coraz smutniejsi, że coraz mniej ludzi chce z nami rozmawiać, że już kolejny tydzień epidemii i nikt z rodziny do nas nie dzwoni.

Ja oczywiście nie wiem, co myśli Pan Bóg – podkreślił ks. Janusz – ale być może jest tak, że jeśli zezwolił koronawirusowi szaleć po świecie, to widział, że jest to dziś światu potrzebne?

W drugiej części kazania ks. Janusz porusza kwestię wychowywania dzieci w źle pojętej rywalizacji i presji spod znaku pytania „A czemu piątka z minusem?”.