Polska jest piękna!

Dwudniowy „wyjazd do Torunia” zorganizowany przez ks. Pawła był pielgrzymką do Płocka, Torunia i Włocławka.

W sobotę 20 września, w liczbie 50 osób wyruszyliśmy wczesnym ranem spod naszego kościoła w parafialnego. Pierwszym etapem był Płock: nawiedzenie bazyliki katedralnej pw. Wniebowzięcia NMP położonej nad Wisłą na Wzgórzu Tumskim.

W 1075 roku powstała diecezja płocka, jedna z najstarszych w Polsce. Pierwszy kościół na tym miejscu wzniesiono już w XII wieku, a po burzliwych dziejach, aż do początku XX wieku zmieniał się jego wygląd. Mieści on tzw. „Kaplicę Królewską” z sarkofagiem władców Polski: Władysława Hermana i Bolesława Krzywoustego. Znajduje się tu też kopia słynnych, wykonanych z brązu romańskich „Drzwi Płockich”. W 1982 roku zostały one poświęcona przez kard. Józefa Glempa. Oryginał tego XII wiecznego zabytku znajduje się w soborze św. Zofii w Nowogrodzie Wielkim na Rusi. Następnie udaliśmy się do klasztoru sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, gdzie w 22 lutego 1931 roku św. siostra Faustyna miała pierwsze objawienia Jezusa, który kazał jej namalować obraz Miłosierdzia Bożego. Obecnie na terenie klasztoru budowane jest nowe obszerne sanktuarium. Po odmówieniu koronki do Bożego miłosierdzia ruszyliśmy do Torunia.

Do siedziby „Radia Maryja” zdążyliśmy przyjechać przed godz. 12.30, kiedy na antenie radia odmawiany jest różaniec. Kilkoro z naszych pielgrzymów, w tym najmłodszy nasz uczestnik - ministrant Kuba, miało okazję być w studio na modlitwie, przedstawić się i przekazać w eter swoje pozdrowienia. Reszta osób modliła się w kaplicy radiowej. Następnie pojechaliśmy do kościoła pw. NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. Jest to wotum wdzięczności za pontyfikat Jana Pawła II. Prezbiterium kościoła jest repliką watykańskiej kaplicy polskiego papieża i tam znajdują się jego relikwie. Kościół ma bogaty wystrój. W tej świątyni ks. Paweł odprawił Mszę św. w naszych intencjach i odmówił z nami koronkę do Bożego Miłosierdzia.

Wyjątkowym miejscem w dolnym kościele jest Kaplica Pamięci ku czci Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej. Tablice Pamięci to ciąg czarnych granitowych płyt na których wypisane są setki nazwisk osób, które zginęły niosąc pomoc Żydom. Cała świątynia i jej otoczenie są stale rozbudowywane, a żurawie stojące wokół świątyni świadczą o realizacji kolejnego projektu, którym jest Muzeum Pamięć i Tożsamość im. Jana Pawła II współtworzone z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Muzeum będzie prezentować 1000-letnią historię chrześcijańskiej Polski ze szczególnym uwzględnieniem nauki polskiego papieża. Zadaniem muzeum ma być też upowszechnianie wyników badań naukowych dotyczących postaw Polaków wobec Żydów w czasie II wojny światowej. Będzie to państwowa jednostka kultury.

Pod koniec dnia udaliśmy się na starówkę toruńską, gdzie mieliśmy zakwaterowanie w hostelu. I tu należy podziękować paniom: Elżbiecie, Urszuli i Hortensji za przygotowanie i przywiezienie do Torunia prowiantu na kolację i śniadanie w niedzielę. Wymienione panie były w Toruniu przed naszym przyjazdem aby ustalić szczegóły naszego pobytu. Takie rozwiązanie pozwoliło zredukować znacznie koszt naszej pielgrzymki.

Po spokojnej nocy udaliśmy się na Mszę św. do kościoła Wniebowzięcia NMP i bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego. Jest to jeden z nielicznych zachowanych gotyckich kościołów z XIII w z późnogotyckim krucyfiksem z XVI wieku, cennymi malowidłami ściennymi z XIV wieku i pięknymi dębowymi stallami. Ciekawostką historyczną jest znajdujący się w nim sarkofag Anny Wazówny, siostry króla Zygmunta III Wazy, która została pochowana w tym kościele. Mieliśmy też możliwość oddania czci relikwiom bł. ks. Frelichowskiego, który jako męczennik II wojny światowe był przez Jana Pawła II beatyfikowany 7 czerwca 1999 roku w Toruniu. Bł. ks. Frelichowski był człowiekiem modlitwy, która otwierała go na wolę Boga, umacniała i pozwoliła prowadzić heroiczne życie zwłaszcza w obozie koncentracyjnym gdzie zmarł w opinii świętości. Jest on patronem harcerzy i skautów.

W programie wyjazdu był również 2 godzinny spacer po Toruniu z przewodnikiem, który zapoznał nas z legendami o Toruniu i pokazał najciekawsze miejsca starówki.

Ostatnim wydarzeniem naszej pielgrzymki była modlitwa w miejscu męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki przy tamie na Wiśle pod Włocławkiem. Spotkaliśmy tam wielu ludzi, którzy przyjechali tak jak my by pomodlić się pod krzyżem upamiętniającym to zdarzenie.

Bogaty był program naszej pielgrzymki. Odwiedziliśmy miejsca, które przybliżyły nam postaci wielkich świętych Polaków XX wieku: Jana Pawła II, św. Faustyny, bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego i bł. ks. Jerzego Popiełuszki i pozwoliły pomodlić się w intencjach, które zawieźliśmy tam ze sobą.

Zmieniał się skład uczestników pielgrzymki, stale brakowało kilku osób, żeby zebrał się komplet do autokaru, niektórzy zdecydowali się na wyjazd dosłownie w ostatniej chwili. Tydzień wcześniej byliśmy przecież we Włocławku na spotkaniu ewangelizacyjnym - „Polska pod krzyżem” więc wysiłek był duży. Myślę, że trud organizacyjny i samego wyjazdu był niemały, ale wszyscy uczestnicy pielgrzymki wrócili szczęśliwi do domów.

Jola Mierzejewska

2019_09_Toruń.JPG