Wielu z nas ubolewa nad smogiem, traci wiele minut stojąc w korkach, denerwuje się na brak miejsc postojowych.
Czy ja, pojedynczy człowiek, realnie mogę coś z tym zrobić? Tak! Możesz przesiąść się na rower, tym samym zmniejszając ilość trujących spalin w powietrzu, skrócając korek o 3 metry oraz zwiększając ilość wolnych miejsc parkingowych. Wszystko zależy od ciebie.
Rower czy samochód? Co wybrałby Jezus, jak by miał dojeżdżać do kościoła, do pracy czy do sklepu kilka kilometrów? Moim zdaniem wybrał by rower! Rower jest ekologiczny, ekonomiczny, zdrowszy, a niekiedy i szybszym sposobem poruszania w godzinach szczytu.
Jezus jako Syn Boży dbał o stworzony świat, papież Franciszek w Encyklice "LAUDATO SI" przypomniał nam, że chrześcijanin ma dbać o środowisko. Samochód produkuje spaliny, które zatruwają powietrze, a jadąc rowerem też spalamy, ale jedynie kalorie.
Przejdźmy do ekonomii. Tańszy jest rower. Jak zajeżdżam na stację benzynową, to tylko po to aby napompować koła.
Zdrowie. Spalając kalorie chudniemy, przez co polepsza się napowietrzanie, wyrównuje ciśnienie, odreagowuje się stresy. Większość ma siedzący tryb pracy, i dlatego ruch jest wskazany. Może niekiedy warto zostawić samochód w garażu i przesiąść się na rower? Na co dzień może jest to trudne, ale na Mszę w niedzielę warto przyjechać rowerem.
By zachęcić do jazdy na rowerze, 19 maja po Mszy z udziałem dzieci, w naszym kościele odbyło się poświęcenie rowerów. Potem odbyły się zmagania sportowe: wyścig i slalom. Pierwszą konkurencje wygrał Przemek, drugie miejsce zajął Kornel, a zaraz za nim uplasował się Wiktor. W wyścigu na podium znalazł się po raz drugi Przemek. Za nim był Bruno, trzeci na metę przyjechał Kacper. Wszyscy dobrze i bezpiecznie się bawili. Każde dziecko dostało drobny upominek. Bardzo dziękuje rodzicom zaangażowanie i pomoc.
Taka zachęta do takiego sposobu komunikacji. Jezus wybrałby rower, a ty co wybierzesz?
x. PP