Czas Adwentu - 21 grudnia

Ewangelia wg św. Łukasza 1,39-45.

W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w pokoleniu Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszył...

25 lat Parafii

Objawienia Pańskiego w Bliznem

Moja przygoda z oddawaniem krwi zaczęła się od mobilnej stacji poboru krwi, właśnie takiej jaką gościliśmy w niedzielę 28 października 2018 r., pod naszym kościołem.

Miałem wówczas dopiero co skończone 18 lat. W centrum mojego rodzinnego miasta Dąbrowy Górniczej stał ambulans do poboru krwi. Zaciekawiłem się tym i po raz pierwszy z tą akcją się spotkałem.

Honorowe krwiodawstwo istnieje w Polsce od 1935 roku, ale dzięki wyjściu ze szpitalnych sal do ludzi, większa ilość osób może uświadomić sobie potrzebę oddawania krwi, a nie tylko jak komuś z rodziny będzie ona potrzebna. Byłem po lekcjach, czekałem na autobus do domu, więc z nudów i ciekawości poszedłem oddać krew. Potem dowiedziałem się, że codziennie krew można oddawać w miejskim szpitalu.

Zawsze chciałem ludziom jakoś pomagać, więc zacząłem systematycznie oddawać krew. Dowiedziałem się, że moja krew ratuje zdrowie i życie. Tym sposobem zostałem cichym bohaterem, bo osoba, która dostaje krew nie wie od kogo ona pochodzi. Do uratowania jednej osoby z wypadku potrzeba 6 osób, które oddadzą krew, 10 do operacji serca, aż 20 do przeszczepu wątroby. W Polsce, krew jest potrzebna średnio 1 osobie na 10 pozostających w szpitalach, a co 15 sekund jest ona przetaczana.

Podczas studiów na AWF w Katowicach proponowałem kolegom wspólne wyjście do RCK. Będąc w Krakowie na studiach zapisałem się do koła krwiodawców przy AGH w którym jestem nadal. W Krakowie też po raz pierwszy, oddałem płytki krwi. Oddawanie ich trwa 6 razy dłużej niż krwi pełnej (ok. 1 godzinę). Płytki krwi mają krótszą przydatność, bo ok. 5 dni i są podawane osobą chorym na choroby krwi.

Będąc w różnych miejscach Polski oddawałem krew. Można nawet powiedzieć, że uprawiałem turystykę krwiodawczą. Oddałem krew mi. w Dąbrowie Górniczej, Katowicach, Jastrzębiu Zdroju, Gdańsku, Warszawie, Częstochowie, Niepokalanowie. W seminarium zachęcałem kolegów do podjęcia tej dobrej akcji. Uczestniczyłem w pielgrzymkach HK do Łagiewnik, Niepokalanowa, czy opłatku na Krakowskiej AGH. Krwiodawcy mają również swojego świętego jest nim św. o. Maksymilian Maria Kolbe.


Po święceniach poproszono mnie, bym został duszpasterzem HK w Archidiecezji Warszawskiej.Po oddaniu 6 litrów krwi otrzymałem brązową odznakę„Zasłużony Honorowy Dawca Krwi III stopnia". Po kolejnych latach i oddaniu 12 litrów krwi otrzymałem srebrną odznakę„Zasłużony Honorowy Dawca Krwi II stopnia", Natomiast w 2014 roku przekroczyłem 18 litrów krwi i stałem się pełnoletnim krwiodawcą oraz otrzymałem złotą odznakę„Zasłużony Honorowy Dawca Krwi I stopnia". Każdej osobie, która uzyska właśnie tę odznakę przysługuje w Warszawie darmowy bilet na komunikacje miejską.

Raz skorzystałem z uprawnień do kontaktu z lekarzami poza kolejką, gdy stan mojego zdrowia się pogorszy. I tak do lekarza pierwszego kontaktu "Honorowy Dawca Krwi I stopnia" powinien być przyjęty najpóźniej następnego dnia, a do lekarza specjalisty do tygodnia. Jakie są termin, każdy wie. W 2016 roku, decyzją Ministra Zdrowia wyróżniony zostałem odznaką „Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu”.


Ze zorganizowaniem akcji HK w naszej parafii nosiłem się od dawna, ale obawiałem się, że nie wyjdzie ze względu na małą ilość zainteresowanych. W końcu odważyłem się i zaprosiłem ekipę do poboru krwi. Trzeba było ruszyć z akcją promocyjną poza kościół, bo do kościoła chodzi tylko ok. 10% naszych parafian, a wielu jest schorowanych i w podeszłym wieku.

W akcję informacyjną włączyły się szkoły dzięki uprzejmości dyrekcji: SP w Starych Babicach, SP Edulab, SP Big Ben, SP w Zielonkach, SP Gaudeamus w Warszawie, przedszkolew Starych Babicach i Blizne. Dodatkowo wolontariusze ze SP z Starych Babic zrobili plakaty i roznieśli je po okolicy.

Przeprowadziłem 14 lekcji z filmem edukacyjnym o HK. W niektórych sklepach, zakładach fryzjerskich pozwolono na zawieszenie informacji, za co bardzo dziękuje. Dziękuje również osobom prywatnym, które propagowały HK przez ulotki, smsy i portale społecznościowe. Dzięki tak szerokiej akcji informacyjnej, a przede wszystkim otwartym sercom na dzielenie się, zgłosiło się w sumie 54 osób, z spośród których 35 osób mogło oddać krew, co daje 15,740 litra tego drogocennego płynu.


Dziękuje, że zostałeś bohaterem, że uratowałeś życie, że oddałeś krew.   

Ks. Paweł Paliga

-------


Dziękujemy za udział. Poniżej statystyki naszego zawrotnego zasięgu na portalu FB.

Redaktor strony

stat_z_fb_o_HK.JPG