Wtorek III tygodnia Okresu Wielkanocnego

Ewangelia wg św. Jana 6,30-35.

W Kafarnaum lud powiedział do Jezusa: «Jaki więc Ty uczynisz znak, abyśmy go zobaczyli i Tobie uwierzyli? Cóż zdziałasz? Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: "Dał im do jedzen...

25 lat Parafii

Objawienia Pańskiego w Bliznem

Jak chóry anielskie… Pieśni dla Matki Bożej

Zgodnie z tradycją w Dzień Matki wszystkie dzieci spieszą do swoich mam, żeby złożyć im życzenia i podziękować … Jest tyle momentów w życiu każdego człowieka, podczas których bez matki po prostu nie dałoby się przetrwać… I właśnie dlatego to osoba, której jesteśmy wdzięczni za tak wiele, a przede wszystkim za to, że jest. Bez niej ani rusz!

Właśnie z takimi życzeniami skierowanymi do naszej Niebieskiej Mamy spotkaliśmy się w niedzielę 26 maja po zakończeniu wieczornej Mszy Świętej. Naszą obecnością chcieliśmy podkreślić, że Ją kochamy, a naszymi talentami pokazać jak bardzo. I wcale nie chodziło o to, kto zaśpiewa czy zagra najpiękniej. Ważne było gorące serce i to co w nim przyniesione… Można wyliczać długo, bo przecież każdy dzień wypełniony jest wieloma sprawami, czasem radosnymi, a czasem trudnymi. To je wplatamy w codzienną modlitwę różańcową przyznając się do tego, że jesteśmy Jej dziećmi. Te sprawy, nasze nadzieje, sukcesy, cierpienia składają się na najpiękniejszy bukiet, który Jej niesiemy. Tym razem chcieliśmy, żeby nie zabrakło w nim żadnego kwiatu. Były więc pieśni opiewające polskie tradycje maryjne oraz takie, które przypominały o tym, że jest Najlepszą Mamą, dziękczynne za Jej królowanie w naszej Ojczyźnie oraz z ufnością oddające to, co bolesne. Nie zabrakło też słów przypominających o tym, że jest Oblubienicą Ducha Świętego.

Nasze spotkanie było ważnym świadectwem tego, że są w życiu wartości, których nie godzi się znieważać, a granicą wolności człowieka jest świadome znieważanie uczuć religijnych Polaków ostatnio tak często obserwowane w naszej Ojczyźnie.

W tym szczególnym spotkaniu ważna była wspólnota. To ona sprawia, że razem możemy więcej, umacniając się na naszej drodze do domu Ojca. Osobiście bardzo ucieszyłam się tym, że tak wielu ludzi chciało pokazać, że maryjność Polski to nie tylko tradycja, ale że Maryja żyje w naszych sercach. Jestem przekonana, że w trakcie naszego spotkania nie zabrakło nam wsparcia z góry i na pewno przyłączyły się do nas chóry anielskie… Ziemskie wsparcie zaoferowali znajomi księdza Pawła z Brwinowa, Żoliborza i Ursusa, którzy swoimi talentami mocno nas wspierali. A na koniec mieliśmy możliwość skosztowania ciasta, które ksiądz Paweł upiekł szykując się do tegorocznej edycji konkursu. Oj w tym roku będzie trudno wygrać…………..

Parafianka


maryss.jpg